Witam,
Nie ma naco czekać, decyzja co do kolejnego modelu była dość burzliwa, bo miałem kleić Shime, ale gdy zobaczyłem na własne oczy Malaya, pomyślalem no nie moge: ], nie moge odpuścić tak wyśmienitego tematu. Dla mnie nowość z 2 powodów, 1. HMS o którym nie mam zielonego pojęcia oraz 2. Kamo, chętnie pobawie się kolorami, a nie szary szary i tylko szary: ].
Tak więc, zakupiłem zestaw pod tytułem wycinanka 1:200, szkielet, drewkowe pokłady, detale w papierze (fototrawki wydają się lepsze, ale ja ich nie lubie) oraz lufki każdego kalibru.
Tak uzbrojony jestem gotowy stawić czoła wyzwaniu: ], start miałem bardzo udany, bo dosłownie tydzień po skończeniu Nagi dostałem w prezęcie aure pogodową która pozwoliła mi polakierować HMS Malaya. No i zaczęło się. Model wydaje się prostrzy, bo to nie IJN które naćkane jest drobiazgami. Ale zobaczymy ile uda mi się tu uzyskać.
![[Obrazek: pOKGuui.jpg]]()
Szkielet przygotwouje pod podposzycie. Kadłub jest dość skomplikowany, ma sporo załamań i obłości. mam nadzieje że uda mi się przejść ten etap bez większych niespodzianek.
Zrobiłem gniazda 2x 4 nakrętki M10 pod przyszłe mocowanie do półki w osi symetrii kadłuba X/Y z rozstawem 28cm. Ponieważ elementem konstrukcyjnym jest pozioma wręga wodnicy, to od niej rozpocząłem obudowywanie wręgami, kleje głównie CA i polimerem przyklejam dystanse.
![[Obrazek: SNhJlbU.jpg]]()
![[Obrazek: SqqxGMP.jpg]]()
![[Obrazek: sywYGIM.jpg]]()
pozdr
Nie ma naco czekać, decyzja co do kolejnego modelu była dość burzliwa, bo miałem kleić Shime, ale gdy zobaczyłem na własne oczy Malaya, pomyślalem no nie moge: ], nie moge odpuścić tak wyśmienitego tematu. Dla mnie nowość z 2 powodów, 1. HMS o którym nie mam zielonego pojęcia oraz 2. Kamo, chętnie pobawie się kolorami, a nie szary szary i tylko szary: ].
Tak więc, zakupiłem zestaw pod tytułem wycinanka 1:200, szkielet, drewkowe pokłady, detale w papierze (fototrawki wydają się lepsze, ale ja ich nie lubie) oraz lufki każdego kalibru.
Tak uzbrojony jestem gotowy stawić czoła wyzwaniu: ], start miałem bardzo udany, bo dosłownie tydzień po skończeniu Nagi dostałem w prezęcie aure pogodową która pozwoliła mi polakierować HMS Malaya. No i zaczęło się. Model wydaje się prostrzy, bo to nie IJN które naćkane jest drobiazgami. Ale zobaczymy ile uda mi się tu uzyskać.
![[Obrazek: pOKGuui.jpg]](http://i.imgur.com/pOKGuui.jpg)
Szkielet przygotwouje pod podposzycie. Kadłub jest dość skomplikowany, ma sporo załamań i obłości. mam nadzieje że uda mi się przejść ten etap bez większych niespodzianek.
Zrobiłem gniazda 2x 4 nakrętki M10 pod przyszłe mocowanie do półki w osi symetrii kadłuba X/Y z rozstawem 28cm. Ponieważ elementem konstrukcyjnym jest pozioma wręga wodnicy, to od niej rozpocząłem obudowywanie wręgami, kleje głównie CA i polimerem przyklejam dystanse.
![[Obrazek: SNhJlbU.jpg]](http://i.imgur.com/SNhJlbU.jpg)
![[Obrazek: SqqxGMP.jpg]](http://i.imgur.com/SqqxGMP.jpg)
![[Obrazek: sywYGIM.jpg]](http://i.imgur.com/sywYGIM.jpg)
pozdr