[R] Piper L4 H (Kartonowa Kolekcja, 2011)

Witam serdecznie,

Powiem Wam, że mam pewną tremę przez uzewnętrznieniem mojego bardzo skromnego dorobku modelarskiego.
Tak jak napisałem w przywitalni, okres fascynacji modelarskiej minął ok. 20 lat temu, gdzie wówczas kleiło się prawie wyłącznie Małego Modelarza.
Teraz coś mnie naszło i wraz z synkiem Adasiem, razem probujemy skleić nasz wspólny pierwszy model, którym trochę przypadkowo stał się Piper L-4H "Cub"z wydawnictwa Kartonowa Kolekcja.

Przez niespełna 3 dni udało się zrobić nam część szkieletu i część wyposażenia kabiny. (...) i teraz jak wstawić zdjęcie ?
Zdjęcie nr 1:


Zdjęcie nr 2:


Zdjęcie nr 3:


Okładka :


Już na początkowym etapie wykonywania modelu, sam zauważyłem pewne błędy których się dopuściłem a są to:
1. zły klej do podklejania wręg - użyłem Wikolu i pojawiły się zakrzywienia elementów pomimo dużego obciążenia.
Dzisiaj kupiłem klej Uniwersalny polimerowy z firmy Dragon (taki z pomarańczowej butelce) + rozcieńczalnik Nitro , który zamierzam stosować do podklejania wręg itp.

2. zły sposób "formowania" linii zagięć ; nie wiem dlaczego ja je lekko nacinałem, a nie "wglębiałem" tępym nożykiem ( widać to na fotelu [biały pasek],

3. elementy rulonowe; na razie nie radzę sobie z tym i wyszło kiepsko.  Próbowałem zrobić te ruloniki od sterów ale papier mi się rozwarstwił po zwilżeniu i ciężko było mi coś z tym zrobić aby miało wygląd. Natomiast te czarne dźwignie zrobiłem z przypiłowanych i oszlifowanych wykałaczek.

4. Krawędź boczną fotela po przeszlifowaniu papierem ściernym (gr 120) pomalowałem farbą plakatową.

5. Dotychczas kleiłem głównie klejem typu Kropeka, Super Glue, który dobrze klei ale za szybko chwyta. Wikol z kolei , taką drobnicę nie utrzymuje od razu. 

6. Oprócz tego większość wycięć robiłem nożyczkami, jak się teraz przestawiłem na nożyk (w końcu go kupiłem) to linie cięcia są jakoś ładniejsze.

Przeczytałem większość tematów z działu dla początkujących. B. dużo tam przydanych informacji.

Idąc za komentarzami innych zamówiłem klej BCG. 
Kupiłem w papierniczym skoroszyt aby uzyskać folię na szybki.

Mam dylemat czy stosować lakier CAPON czy użyć lakieru w areozolu. Czy w ogóle odpuścić sobie tego typu lakierowanie. 


Problemem z którym będę musiał się zmierzyć jest korzystanie z pręcików (drutów), czym je kleić ze sobą i z papierem

Na chwilę obecną to wszystko.
Jeżeli ktoś chciałby podzielić się swoimi uwagami to z przyjemnością poczytam.
pozdrawiam