Cześć!
Zaglądam tutaj po 7 latach przerwy od sklejenia mojego ostatniego modelu, jakim był Mitsubishi A6M2 "Zero" MM 12/2000. Relacja tutaj (niedokończona) http://papermodels.pl/showthread.php?tid=3255, lecz to już historia.
Mam ochotę skleić pierwszy w życiu statek na tę okazję wybrałem właśnie tytułowy model.
![[Obrazek: Okadka.jpg]]()
Generalnie zawsze podobały mi się pancerniki, jednakże nie chciałbym się zrazić czymś co zostawię rozgrzebane i nieskończone z powodu braku umiejętności czy cierpliwości. Posiadam HMS "Hood" MM 10-11-12/2007 ale nie będę się wygłupiał.
Nie wiem czy ORP "Błyskawica" MM jest dobry na pierwszy raz i czy nie lepiej byłoby zacząć od kutra torpedowego czy okrętu patrolowego ale akurat posiadałem ten model od dawna i mam ochotę go skleić.
Powiem szczerze, że mam wielki sentyment do MM (w dzieciństwie pociąłem tacie stertę modeli) i podobają mi się szczególnie te stare egzemplarze. Kupiłem sobie ostatnio nawet MM 11-12/83 Włoski pancernik "Vittorio Veneto", do którego też kiedyś chciałbym się przymierzyć.
Proszę o Wasze porady szczególnie przy poszyciu kadłuba. Nie wiem czy próbować sklejać ten model tak jak w instrukcji, czy może rzucić się od razu na głęboką wodę i z waszą pomocą metodą prób i błędów próbować różnych sposobów które przeglądałem na forum. Mam na myśli podposzycie przy użyciu kalki technicznej, pasków brystolu naklejanego na wręgach, szpachlowania, pianki montażowej, malowania...
Na tą chwilę szkielet jest podklejony na tekturę o grubości 1mm. Jutro zamierzam wziąć się za krojenie, jak tylko będą pierwsze efekty podzielę się z Wami.
Pozdrawiam
Zaglądam tutaj po 7 latach przerwy od sklejenia mojego ostatniego modelu, jakim był Mitsubishi A6M2 "Zero" MM 12/2000. Relacja tutaj (niedokończona) http://papermodels.pl/showthread.php?tid=3255, lecz to już historia.
Mam ochotę skleić pierwszy w życiu statek na tę okazję wybrałem właśnie tytułowy model.
![[Obrazek: Okadka.jpg]](http://i970.photobucket.com/albums/ae190/wojtekw89/Okadka.jpg)
Generalnie zawsze podobały mi się pancerniki, jednakże nie chciałbym się zrazić czymś co zostawię rozgrzebane i nieskończone z powodu braku umiejętności czy cierpliwości. Posiadam HMS "Hood" MM 10-11-12/2007 ale nie będę się wygłupiał.
Nie wiem czy ORP "Błyskawica" MM jest dobry na pierwszy raz i czy nie lepiej byłoby zacząć od kutra torpedowego czy okrętu patrolowego ale akurat posiadałem ten model od dawna i mam ochotę go skleić.
Powiem szczerze, że mam wielki sentyment do MM (w dzieciństwie pociąłem tacie stertę modeli) i podobają mi się szczególnie te stare egzemplarze. Kupiłem sobie ostatnio nawet MM 11-12/83 Włoski pancernik "Vittorio Veneto", do którego też kiedyś chciałbym się przymierzyć.
Proszę o Wasze porady szczególnie przy poszyciu kadłuba. Nie wiem czy próbować sklejać ten model tak jak w instrukcji, czy może rzucić się od razu na głęboką wodę i z waszą pomocą metodą prób i błędów próbować różnych sposobów które przeglądałem na forum. Mam na myśli podposzycie przy użyciu kalki technicznej, pasków brystolu naklejanego na wręgach, szpachlowania, pianki montażowej, malowania...
Na tą chwilę szkielet jest podklejony na tekturę o grubości 1mm. Jutro zamierzam wziąć się za krojenie, jak tylko będą pierwsze efekty podzielę się z Wami.
Pozdrawiam