[R] Mosquito - Orlik

Witam, 

Zacząłem kilka dni temu model, jak w temacie. Moim największym problemem zawsze było dokończyć model.. sklejałem ich dziesiątki ale skończonych mam dosłownie kilka.

Co do samego modelu, fajny w miarę prosty projekt bez pierdyliona szczegółów.
okleiłem już kabinę, i jestem na etapie budowy kadłuba.
Znanym problemem w tym modelu są wnęki na kaemy, trzeba wyciąć je we wrędze. Mnie dodatkowo jeszcze jakoś nie do końca chciała spasować podłoga kabiny, docinałem jakieś 2mm
Cała reszta jest naprawdę fajnie spasowana póki co.





edit:
Trochę czasu później..

Ostatni segment nie jest jeszcze przyklejony. SG mi zrobił na dziubku psikusa.. i przebił.. trudno to i tak chyba najlepiej przeze mnie sklejony taki element )